Dożynki Wojewódzkie

| |



Dożynki (inaczej wyżynki, obrzynki, wieniec, wieńcowe, okrężne) to prawdziwie Święto Plonów przypadające na równonoc jesienną 23 września i łączące w sobie obrzędy dziękczynne za ukończenie żniw i prac w polu. Dożynki zawsze kojarzyły mi się z wielkim świętem wsi, z pięknymi wieńcami dożynkowymi, z loterią fantową, gdzie kilka razy wygrałam papier toaletowy i ściereczki ;), z muzyką łatwą i przyjemną, ze specjałami Koła Gospodyń Wiejskich: wędzoną kiełbasą, ciastem, piwem i wesołym gwarem do późnych godzin nocnych. W tym roku nie miałam okazji wziąć udziału w takich wiejskich obchodach dlatego też wybrałam się na Dożynki Wojewódzkie do Lidzbarka Warmińskiego. Oprócz przybyłych gości i występu zespołów ludowych największą uwagę przykuwały stragany z tradycyjnymi wyrobami oraz stoiska organizacji związanych z rolnictwem: W-MIR, W-MODR, ANR, ARR, ARiMR. Oczywyście najbardziej liczyłam na kulinarne specjały, których niestety nie było zbyt wiele. Zaopatrzyłam się w ostry ser z papryką, mozarellę, sznury obwarzanek i wiejski chleb pytlowy. Najwięcej frajdy sprawił mi jednak duży jeż z siana i słomy, który znalazł dla siebie miejsce na parapecie, teraz pięknie pachnie sianem :)











2 komentarze:

Paula pisze...

ten jeż jest wprost rozbrajający! :)

pozdrawiam,
Paula

Unknown pisze...

Szukam namiaru na wytwórcę takich cudów ze słomy - pomożecie? :)
jakubdymacz@gmail.com

Prześlij komentarz